MON BALLET | Balet dla dzieci
15624
post-template-default,single,single-post,postid-15624,single-format-standard,qode-news-1.0.5,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,qode-content-sidebar-responsive,qode-theme-ver-18.1,qode-theme-starflix,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-5.5.5,vc_responsive

Balet dla dzieci

Mimo corocznych nowości od lat niesłabnącym powodzeniem cieszą się zajęcia baletowe.

Gdy już padnie decyzja, że nasza córka lub syn (tak chłopcy są jak najbardziej mile widziani na zajęciach i zachęcamy ich do uczestnictwa) będzie chodzić na balet pojawia się pytanie

kiedy i gdzie najlepiej zacząć?

Zajęcia mogą zacząć już 3-3,5 latki.

Zajęcia baletu dla najmłodszych przypominają bardziej zajęcia rytmiczne z elementami baletu niż typową lekcją klasyki(zajrzyjcie w zakładkę oferta i tam jest dokładny opis takich zajęć). I tak to ma wyglądać! Większość ćwiczenia i zabaw wykonywanych na tych zajęciach są zaczerpnięte z lekcji klasyki jednak w uproszczonej formie dostosowanej do wieku uczestników. Dzieci uczą się panować nad swoim ciałem, poprzez zabawy w przestrzeni sali poznają rysunki w tańcu. Ćwiczenia wykonywane na podłodze przygotowują ciało, mięśnie do ćwiczeń przy drążku w późniejszym etapie nauki. Im starsze dzieci tym na zajęciach jest mniej zabaw tanecznych a więcej ćwiczeń również na podłodze i w przestrzeni (są one bardzo ważne i nie powinno się ich pomijać) Wszystkie ćwiczenia są bardziej skomplikowane, łączymy elementy i mają wyższy stopnień trudności. Kolejnym ważnym etapem jest wyrabianie w dzieciach pamięci ruchowej (rozwinę to zagadnienie w oddzielnym poście), za „szybkie” postawienie dzieci do drążka skutkuje utrwaleniem i pogłębieniu nieprawidłowych nawyków.

Jeśli ktoś nie myśli o zawodowstwie a zajęcia z baletu mają uwrażliwić dziecko na muzykę, pomóc w kształtowaniu prawidłowej postawy, uelastycznić ciało, nauczyć pięknego poruszania i tej „baletowej” gracji można zacząć w każdym (!) wieku.

Balet naprawdę jest dla każdego.

Ja swoją przygodę z baletem zaczęłam mając 9 lat, po zdaniu egzaminu do Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Warszawie bez wcześniejszego przygotowania (nie licząc zajęć tanecznych w zespole Paskudy w domu kultury przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie, które nie miały nic wspólnego z baletem). Jednak braki w rozciąganiu ciągnęły się za mną latami, bo im późniejszy wiek tym trudniej jest się rozciągnąć. Oczywiście wiele też zależy od budowy stawów, mięśni i ścięgien. Dobrze przygotowane, elastyczne ciało dużo ułatwia. Znam wspaniałych tancerzy, którzy zaczynali w wieku 12,15 lat i można ich podziwiać na profesjonalnych scenach m.in. w Teatrze Wielki Operze Narodowej, ale są to wybitne jednostki.

Dlatego myśląc o zawodowstwie i mając w planach posłanie dziecka do Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej warto jest się do tego profesjonalnie przygotować, tym bardziej że jest teraz dużo więcej możliwości, niż wtedy, kiedy ja zaczynałam.

Zajęcia baletu w przedszkolu czy od razu szkołę tańca?

Jeśli tylko w przedszkolu Waszych dzieci są zajęcia z baletu moim zdaniem na początek to świetny wybór. Dzieci czują się w przedszkolu bezpiecznie. Odpada stres związany z nowym miejscem, z nową grupą.  Sala przedszkolna na początek jest wystarczającą przestrzenią do nauki podstawowych kroków i figur baletowych. Znajome środowisko i miejsce pomogą im skupić się na zajęciach. Proszę się nie obawiać, że na sali nie ma luster, profesjonalnej podłogi do tańca i drążków. Na wszystko przyjdzie czas. Czujne oko profesjonalisty prowadzącego zajęcia na pewno zwróci uwagę na dzieci, które mają predyspozycje i poinformuje rodziców o tym sugerując dalsze rozwijanie zdolności. Dziecko będzie już oswojone w zajęciami baletu, dużo łatwiej przełamie niepewność związaną z nowym miejscem, łatwiej wejdzie w nową grupę w szkole tańca.

Najważniejsze będą zajęcia z baletu!

Jeśli w Waszych przedszkolach niestety nie ma takich zajęć (a chcielibyście, żeby były napiszcie do mnie mogę dla Waszych dzieci takie zorganizować), będziecie musieli poszukać zajęć na ‘mieście’ rozwiązaniem na początek będzie szkoła tańca albo klubik dla dzieci. Jeśli tylko traficie na profesjonalną osobę prowadzącą zajęcia, która pomoże wejść dziecku w nowe środowisko i miejsce, i która potrafi zarazić a nie zrazić Wasze dziecko do tańca wspaniale!

Podsumowując na początku miejsce będzie drugorzędną sprawą najważniejsza jest osoba, która prowadzi zajęcia jej charyzma i energia. W drugim roku nauki optymalnym rozwiązaniem jest połączenie zajęć baletu w przedszkolu z zajęciami baletu w szkole tańca. Jeśli jest tak możliwość. Profesjonalna sala baletowa, na pewno doda pięknego anturażu.

Serdecznie zapraszam rodziców dzieci do kontaktu, jeśli szukacie

odpowiedniego miejsca dla swoich pociech.

Służę pomocą 🙂